12 czerwca w Kościele obchodzone jest wspomnienie liturgiczne 108 błogosławionych polskich męczenników II wojny światowej. Męczennicy zostali beatyfikowani przez św. Jana Pawła II w dniu 13 czerwca 1999 r. W zaszczytnym gronie znajduje się m. in. św. Maksymilian Kolbe. Pragniemy przypomnieć postaci dwóch polskich beatyfikowanych męczenników, którzy oddali swoje życie w trakcie II wojny światowej. Są to błogosławieni abp Antoni Julian Nowowiejski i bp Leon Wetmański.

Ordynariusz płocki abp Nowowiejski miał 83 lata, kiedy w 1940 r. został aresztowany przez Gestapo. Wraz z nim aresztowano także biskupa pomocniczego diecezji płockiej Leona Wetmańskiego.

Obaj błogosławieni zostali zapamiętani ze względu na swoją wiarę, poświęcenie pracy charytatywnej, skromność, pracowitość. Połączyła ich także męczeńska śmierć.

Antoni Julian Nowowiejski urodził się 11 lutego 1858 r. we wsi Lubienia niedaleko Starachowic. Oprócz ukończenia seminarium duchownego w Płocku kształcił się także w Cesarskiej Rzymskokatolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu. Tam też przyjął święcenia kapłańskie w 1881 r.

Powróciwszy do Polski, został profesorem liturgiki, teologii moralnej i łaciny, następnie zaś rektorem w seminarium duchownym w Płocku. Oprócz duszpasterstwa znany był także ze swej działalności naukowej i charytatywnej. Spod jego pióra wyszedł Wykład liturgii Kościoła katolickiego oraz wielokrotnie wznawiany Ceremoniał parafialny podstawowego podręcznika duchowieństwa parafialnego. Z okazji 50-lecia kapłaństwa w 1931 r. został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Polonia Restituta.

Pod koniec 1927 r. biskupem pomocniczym Antoniego Nowowiejskiego został pochodzący z Żuromina Leon Wetmański. Występował przeciwko rusyfikacji i brał udział w strajku młodzieży w 1905 r., w wyniku których to wydarzeń został wyrzucony ze szkoły. Pomimo to udało mu się ukończyć gimnazjum. Dalszą naukę kontynuował zaś w seminarium, co zakończyło się przyjęciem święceń kapłańskich w 1912 r. z rąk biskupa Nowowiejskiego.

Podobnie jak abp Nowowiejski, Leon Wetmański kształcił się w Petersburgu. Miasto to opuścił w 1918 r., już po wybuchu rewolucji bolszewickiej, i przybył do niepodległej Polski. Został biskupem pomocniczym diecezji płockiej oraz profesorem w płockim seminarium. Cieszył się ogromnym autorytetem. Nazywany był „ascetą o głębokiej wiedzy naukowej”. Kierował pracami diecezjalnego Caritasu. W trakcie swego kapłaństwa niejednokrotnie życzył sobie dostąpienia zaszczytu śmierci męczeńskiej.

Po wybuchu II wojny światowej obaj biskupi zdecydowali się pozostać wśród ludu. Bp Wetmański został aresztowany na krótko już w listopadzie 1939 r. Ponownie zaaresztowano go w lutym 1940 r. oraz wywieziono wraz z abp Nowowiejskim do Słupna. Hierarchowie mogli jednak w dalszym ciągu odprawiać Msze. Bp Wetmański potajemnie wyświęcił nawet kilkunastu alumnów.

W marcu 1941 r. abp Nowowiejski i bp Wetmański zostali przewiezieni do obozu przejściowego w Działdowie (Soldau), gdzie zostali poddani przez Niemców torturom. 83-letni abp Nowowiejski był na oczach pozostałych współwięźniów przeganiany do obozowej latryny i z powrotem. Zerwano mu z szyi krzyż i kazano podeptać. Arcybiskup podniósł jednak krzyż i z szacunkiem go ucałował.

W Wielki Piątek 11 kwietnia 1941 r., po upadku na ziemię abp Nowowiejski został uderzony w skroń biczem zakończonym ołowiem. Pomimo to ze spokojem poddawał się woli Bożej oraz umacniał duchowo innych płockich kapłanów, którzy byli więzieni w obozie. Zmarł prawdopodobnie 28 maja 1941 r., a jako przyczynę śmierci Niemcy podali „uwiąd starczy”. Miejsce jego pochówku pozostaje nieznane.

Bp Wetmański spędził w obozie kilka miesięcy. Przeżył w tym czasie epidemię tyfusu, ale wkrótce potem został zamordowany przez Niemców. Niemcy podali, że zmarł 10 października 1941 r.

Św. Jan Paweł II, po beatyfikowaniu męczenników zwrócił się do pielgrzymów z diecezji płockiej tymi słowami: „Jest to niezwykły dar Opatrzności. W tragicznych latach wojny i okupacji Bóg dał wam dwóch pasterzy, świadków bezgranicznej miłości Chrystusa”.

W 2008 r. Senat RP podął uchwałę, w której uznał „życie i działalność błogosławionego abp Antoniego Juliana Nowowiejskiego za chlubny przykład heroizmu obywatela i kapłana, za wzór działacza społecznego, którego praca nad duchowością narodu, obroną jego godności w chwilach największych prób dowodziła heroicznego umiłowania Boga i Ojczyzny. Senat oddaje hołd błogosławionemu abp Antoniemu Julianowi Nowowiejskiemu, uznając, że jest człowiekiem godnym najwyższego uznania i należnej czci. Stanowi wzór do naśladowania dla kolejnych pokoleń Polaków”.

g/ J. Wieliczka-Szarkowa, Polscy Męczennicy II wojny światowej, Kraków 2019