Śmierć czarnoskórego mieszkańca USA, wobec którego policjant nadużył siły i uprawnień posłużyła radykalnym bojówkom ANTIFY oraz innych organizacji lewicowych do rozpętania rozruchów pod fikcyjnym sztandarem walki z rasizmem.

Prezydent Trump zarządził skierował do stolicy „tysiące ciężko uzbrojonych żołnierzy, członków personelu wojskowego i służb bezpieczeństwa, by zakończyć zamieszki, plądrowanie, wandalizm, napaści oraz bezmyślne niszczenie mienia”.

Dr Marek Bańczyk, Polak przebywający w USA, komentuje dla portalu TVP Info:

- W większości miast gwałtownie rośnie liczba rabunków, w Nowym Jorku atakowane są sklepy wielkich marek w samym centrum manhattańskiego śródmieścia. Wydaje się, że lokalne władze Nowego Jorku są na granicy kompletnej utraty kontroli nad sytuacją 

Podkreśla też, że:

- Rozruchów w takiej skali nie było w USA prawdopodobnie od śmierci Martina Luthera Kinga

O władzach Nowego Jorku Bańczyk mówi:

- Wydaje się, że władze lokalne są na granicy kompletnej utraty kontroli nad sytuacją. Możliwe, że gubernator Cuomo nie będzie chciał dopuścić do ruchu Trumpa i w ostatniej chwili przed akcją federalną sam wprowadzi do gry Gwardię Narodową – ocenia. Jak dodaje, ani gubernator Cuomo, ani burmistrz Bill de Blasio nie skorzystali ze wsparcia federalnego czy Gwardii Narodowej, a wprowadzona w poniedziałek w Nowym Jorku godzina policyjna to pierwszy taki przypadek od niepamiętnych czasów.

Dodaje też na temat sytuacji i zajść w USA, jakie od kilku dni mają miejsce:

- Rabowanie sklepów rozwija się gwałtownie w większości miast. W Nowym Jorku tym razem atakowane są sklepy wielkich marek w samym centrum manhattańskiego śródmieścia, m.in. w okolicach Times Square i Grand Central, kompletnie zniszczono i okradziono np. sklep Nike’a na Piątej Alei i wiele innych flagowych salonów. Całe śródmieście wygląda bardzo chaotycznie. Rozbijane są też banki

Jak informuje portal TVP Info, „obok miejsca, w którym pracuje dr Bańczyk, przy ulicy Czterdziestej Drugiej Wschodniej i Madison Avenue, podczas próby zatrzymania rabusiów zostało rannych dwóch policjantów.”

Dalej Bańczyk opisuje:

Jednocześnie, już po godzinie policyjnej kilkunastoosobowe grupy zamaskowanych mężczyzn z pełnymi plecakami spokojnie mijają bezczynną policję. Potem te same grupy okradają sklepy, w razie potrzeby udając prostestujących. Tłumy wychodzą też na ulice Brooklynu, nikt nie przestrzega zarządzeń Cuomo – komentuje niemoc stanowych władz nasz rozmówca.

Rozmówca portalu TVP Info „zwraca też uwagę na krytykę, która na Donalda Trumpa płynie ze strony konserwatywnej telewizji Fox News. W wieczornym wydaniu jednego z głównych programów tej stacji dziennikarz Tucker Carlson, zwykle broniący Trumpa, wystąpił z krytyką reakcji prezydenta na bieżącą sytuację.

Carlson zarzucił Trumpowi brak zdecydowania i dbanie wyłącznie o swoją rodzinę. Jest to swoistego rodzaju bezprecedensowy i niespodziewany zwrot narracji tej stacji. Warto przy tym zaznaczyć, że Carlson oskarżył przy tym prezydenta Trumpa o słabość i przestrzegł, że zdolność do przywrócenia porządku w USA będzie dla niego „osobliwą próbą jego prezydentury”.


mp/portal tvp info