"Tusk swoim krokiem wpisuje się w klasyczny model kabotynizmu. [...] Jest gotowy sięgnąć po marne sztuczki, tanie efekty, wyłącznie po to, żeby za wszelką cenę zaimponować innym. Choćby przez chwilę być podziwianym" - pisze dziennikarz Jerzy Jachowicz na łamach TVP Info.

 

Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym widzimy jak "strzela w plecy" Donalda Trumpa. Fotografia wywołała poruszenie wśród polityków, dziennikarzy, ekspertów i internautów. 

Dziennikarz śledczy Jerzy Jachowicz w felietonie na portalu TVP.INFO zauważa, że "niemal wszyscy internauci uznali zachowanie Tuska za niestosowne"

- To, co zrobił Tusk jest potężną gafą polityczną – twierdzi cytowany przez Jachowicza amerykanista Artur Wróblewski. 

„Donald Tusk postradał zmysły?”, „Może tylko niedojrzały psychicznie?”, „Tusk kompromituje siebie i Europejską Partię Ludową”, „z Tuska wychodzi zwykły prostak”, „wpisuje się w propagandę francusko-niemiecką” - komentują z kolei internauci przytaczani przez dziennikarza.

Zdaniem Jachowicza, "przyglądająca się z boku scence Tuska, strzelającego do Trumpa, kanclerz Niemiec jest zszokowana zachowaniem jednego z najważniejszych polityków europejskich."

Jak referuje Jachowicz, publicysta Piotr Semka stwierdza, że "to niesmaczny gest Donalda Tuska. W dodatku zawierający złowrogą symbolikę". Według niego, zdjęcie świadczy o psychicznej niedojrzałości Donalda Tuska. - Czemu to zrobił? Czy po to, aby przypodobać się tym, którzy Trumpa nie lubią? Czy po prostu z głupoty? – pyta Semka.

Jerzy Jachowicz podkreśla, że choć "Donald Tusk obecnie nie pełni w Polsce formalnie żadnej funkcji", to mimo wszystko jego zachowanie "może odbić się negatywnie na reputacji Polski".

- Na szczęście nie powinno mieć żadnych negatywnych reperkusji w przyszłości, m.in. dlatego, że Donald Tusk nie jest dostrzegany w Europie i świecie jako znaczący polityk - dodaje Jachowicz

- Tusk swoim krokiem wpisuje się w klasyczny model kabotynizmu. Popisywania się przed innymi, w tym przypadku – i to jest właśnie przerażające - przywódcami innych państw, przez użycie taniego gestu, znanego powszechnie w całym świecie. Stąd zrozumiała reakcja zszokowanej Angeli Merkel. Tusk, który na chwilę przybiera postać kabotyna, człowieka, który jest gotowy sięgnąć po marne sztuczki, tanie efekty, wyłącznie po to, żeby za wszelką cenę zaimponować innym. Choćby przez chwilę być podziwianym - czytamy w felietonie Jachowicza

Według niego, "chwaląc się zdjęciem „Strzał w plecy” Donalda Trumpa, Donald Tusk sięgnął szczytów kabotynizmu. Niebezpieczne w jego przypadku jest to, że prawdopodobnie nie zrobił tego poza kontrolą własnej świadomości."

tg/tvp info