Politycy opozycji, szczególnie ci związani z Koalicją Obywatelską, cały czas skupiają się na krytyce rządu. Zamiast konstruktywnie wesprzeć rządzących w walce z epidemią koronawirusa, ciągle zajmują się walką o swoje korzyści polityczne i atakują obóz władzy.

Wczorajsze słowa premiera Węgier Viktora Orbana o tym, żeby ci, którzy nie potrafią pomóc, przynajmniej nie przeszkadzali, najwyraźniej nie trafiły do Donalda Tuska. Były premier, który ostatnio atakował władzę węgierską za walkę z koronawirusem, dzisiaj znowu uderza w polski rząd, kierując w jego stronę cyniczne oskarżenia.

Donald Tusk zdecydowanie inaczej ocenia działania polskiego rządu niż znacząca większość Polaków. Kiedy Polacy, a także opinia europejska i światowa, chwalą Prawo i Sprawiedliwość za podejmowane w celu zwalczenia epidemii działania, według Tuska rząd nie robi nic:

-„Nie myślą o chorych, pozbawionych pracy, bankrutujących. Myślą wyłącznie o swojej władzy. A im więcej jej mają, tym bardziej są bezradni. To oni są klęską żywiołową” – napisał dziś na Twitterze były przewodniczący rady Europejskiej.

Na wiadomość Tuska odpowiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta:

-„Donald Tusk żądał przełożenia wyborów, a teraz pomstuje,że rządzący muszą podjąć decyzję w tej sprawie. Obłuda, wzbudzanie negatywnych emocji. Tak będzie wyglądała wielomiesięczna kampania ze strony opozycji w dobie #koronawirus. Tusk wcześniej zrejterował, ale wyczuł szansę i dyryguje”.

Również inni oburzeni internauci odpowiedzieli Tuskowi, wytykając mu hipokryzję.

kak/Twitter,wPolityce.pl