W reakcji na eksplozję na poligonie w Rosji, gdzie zdaniem amerykańskiego wywiadu wybuchł pocisk o napędzie nuklearnym, prezydent USA Donald Trump oświadczył, że jego kraj posiada technologię „podobną, choć dużo bardziej zaawansowaną”. Przypomnijmy, że w eksplozji zginęło pięciu pracowników Rosatomu.

„Stany Zjednoczone wiele się dowiadują z nieudanej eksplozji pocisku w Rosji” – napisał na Twitterze amerykański prezydent. – Mamy podobną technologię, ale dużo bardziej zaawansowaną” – .

Dodał, że „eksplozja rosyjskiego (pocisku) Skyfall wywowłała niepokój społeczeństwa o stan powietrza wokół obiektu (gdzie doszło do wybuchu) i daleko od niego. To niedobrze!” – zakończył wpis Trump.

„New York Times” napisał w poniedziałek, że służby wywiadowcze USA podejrzewają, że wybuch na poligonie rakietowym rosyjskiej marynarki wojennej w Obwodzie Archangielskim, do którego doszło 8 sierpnia, nastąpił w trakcie próby prototypu pocisku manewrującego o napędzie nuklearnym.

Rosatom w wydanym w sobotę komunikacie poinformował, że czwartkowy wypadek dotyczył „izotopowego źródła energii dla silnika rakietowego na paliwo ciekłe”. Była to pierwsza oficjalna informacja o związku całego incydentu z instalacją jądrową.

Wcześniej informowano, że silnik rakietowy na paliwo ciekłe wybuchł w trakcie próby poligonowej, powodując pożar, ale poziom promieniowania nie zwiększył się ponad naturalną emisję tła. Jednak stacje pomiarowe w odległym o około 40 kilometrów Sewerodwińsku odnotowały nagły wzrost poziomu promieniowania, który według późniejszych doniesień mediów była w pewnej chwili 200 razy silniejszy. Informacja ta następnego dnia została usunięta.

W marcu 2018 r. rosyjski prezydent Władimir Putin poinformował Dumę o udanym testowaniu nowego pocisku manewrującego z instalacją jądrową, o nieograniczonym zasięgu i niewrażliwym na wszystkie istniejące systemy obrony przeciwrakietowej. W Rosji nazywa się go 9M730 Buriwestnik, a w terminologii NATO – SSC-X-9 Skyfall.

Źródło: Kresy24.pl