23 lipca upłynęła kadencja prof. Leona Kieresa na stanowisku sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Ryszard Terlecki poinformował, że PiS ma już nowego kandydata na jego miejsce.

Od zakończenia kadencji Kieresa nie wybrano nowego sędziego TK. W Trybunale pracuje zatem 14 sędziów.

Pierwszy nabór kandydatów miał miejsce miesiąc temu, jednak wówczas żaden klub parlamentarny nie zgłosił swojego kandydata. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wciąż nie zgłosiła nowego kandydata.

Ryszard Terlecki poinformował, że PiS ma już kandydata na to stanowisko.

- Jest czas, nie ma jeszcze terminów. Mamy kandydata, pewnie we wrześniu przeprowadzimy (wybór jego kandydatury przez Sejm - red.) - mówił Terlecki do dziennikarzy.

Nie zdradził jednak kim jest kandydat.

Terlecki odniósł się także do odwołania Anny Korneckiej ze stanowiska wiceministra rozwoju.

- Pani minister została odwołana z powodów, które są znane - stwierdził, dodając, że przyczyną odwołania jest również krytyka Polskiego Ładu.

- Nie bardzo sobie wyobrażamy, by członkowie koalicyjnej partii zgłaszali publicznie w mediach swoje uwagi, to powinno być przedmiotem wewnętrznej dyskusji w koalicji - ocenił.

Odniósł się także do opuszczenia Zjednoczonej Prawicy przez Porozumienie.

- Nie no, gdzie miałby odejść, do PSL? - retorycznie spytał Terlecki.

jkg/polsat news