Na antenie Telewizji Polskiej Jarosław Kaczyński powiedział, że jeżeli Beata Szydło będzie dla Polski dobrym premierem, to bez wątpienia będzie sprawować swój urząd przez cztery lata. Zaznaczył jednak, że jeżeli zaczęłaby prowadzić złą politykę, to może stać się inaczej, bo "ważny będzie interes Polski".

Słowa prezesa PiS skomentowała później sama Beata Szydło. "Nigdy nie zrobię niczego, żeby złamać tą moją umowę z wyborcami, żeby mi zaufali" - wskazała. "Ja do stołków nigdy nie byłam i nie będę przyspawana" - dodała polityk PiS.

"Jeżeli kiedykolwiek zrobiłabym coś, co byłoby niezgodne z programem Prawa i Sprawiedliwości, z programem, z którym idę do wyborców, jeżeli sprzeniewierzyłabym się moim wyborcom, będę wiedziała, co zrobić" - mówiła.

Jarosław Kaczyński przekonywał jednak, że jest przekonany, iż Szydło poradzi sobie z wyzwaniem, jakim jest sprawowanie urzędu premiera rządu polskiego.

bjad/TVP Info