Na przystankach autobusowych w Warszawie pojawiły się plakaty obrażające Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego, o czym pisaliśmy TUTAJ. Na plakatach znajduje się podobizna Szumowskiego w stroju Kawalerów Maltańskich i napisy "Ewangelia wg. Łukasza S.", "Po trupach do celu" czy "Szumo-winny". - Marzę o zakończeniu pewnego hejtu i żeby moje dzieci nie musiały go oglądać - skomentował sprawę Szumowski na stacji Polsat News.

- To bagno, poziom dyskursu na dnie – stwierdził Szumowski. Według Ministra Zdrowia od trzech tygodni powracają cały czas te same tematy, które znane są od lat.

- Powtarzają się od lat. To nie fakty, a insynuacje (...) To jest typowy objaw hejtu, mowy nienawiści, a dziwnym trafem opisuje to „Gazeta Wyborcza”, a właścicielem tych nośników jest Agora, również właściciel „Gazety Wyborczej”. Czy to przypadek? Co ja mogę powiedzieć? - retorycznie spytał Szumowski.

g/dorzeczy