Biały Dom przekazał, że w czasie dzisiejszej rozmowy telefonicznej z Władimirem Putinem, Joe Biden zaproponował mu zorganizowanie dwustronnego szczytu na najwyższym szczeblu. Spotkanie miałoby odbyć się poza granicami USA i Rosji. W czasie dzisiejszej rozmowy prezydent USA wyraził też zaniepokojenie rosyjskimi działaniami na okupowanym Krymie i granicach Ukrainy.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden odbył dziś rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. W czasie rozmowy zaproponował mu zorganizowanie w najbliższych miesiącach dwustronnego szczytu, którego celem miałoby być „omówienie pełnego zakresu problemów, przed którymi stoją Stany Zjednoczone i Rosja”.  Spotkanie miałoby odbyć się poza Stanami Zjednoczonymi i Rosją, Biały Dom nie przekazał jednak, jakie kraje są brane pod uwagę.

W czasie dzisiejszej rozmowy prezydent USA zapewnił też o wsparciu Waszyngtony dla „suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy” oraz wyraził zaniepokojenie ostatnimi działaniami rosyjskich wojsk na „okupowanym Krymie oraz granicach Ukrainy”. Wezwał Kreml do „zmniejszenia napięć”.

- „Prezydent Biden również postawił jasno, że Stany Zjednoczone będą stanowczo działały w obronie swoich interesów w odpowiedzi na takie postępowania Rosji jak cyberataki czy ingerencje w proces wyborczy”

- informuje Biały Dom.

Biden wyraził też nadzieję, że Stany Zjednoczone i Rosja będą współpracować w kwestiach związanych z kontrolą zbrojeń czy porozumieniem nuklearnym z Iranem.

Tymczasem trwa eskalacja konfliktu w Donbasie, gdzie w lipcu ub. roku w życie weszło zawieszenie broni pomiędzy Rosją a Ukrainą. Rosja ściąga na granice z Ukrainą liczne siły, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski alarmuje, że każdego dnia może dojść do rosyjskiej interwencji.

kak/PAP