Jadwiga Staniszkis, w przeszłości wielka admiratorka Jarosława Kaczyńskiego, dziś jego zagorzała krytyk, wylewa żale i złości w rozmowie z portalem ,,Wiadomo.co''. Staniszkis uważa, że PiS to czysty bolszewizm, który niewątpliwie rozpocznie wkrótce represje. Chociaż PiS zdemoralizował Polaków, to - sądzi Staniszkis - demokracja zwycięży i uda się odsunąć od władzy tych ,,złoczyńców''.

 

,,To, co PiS charakteryzuje, to połączenie bolszewickiej mentalności z antykomunizmem, bo właśnie stosunek do wolności, do prawa, nadzieja, że się państwo i społeczeństwo przekształci, jest typowo bolszewickie'' - mówiła Staniszkis.

,,To, co robi PiS, z jednej strony jest niszczeniem rządów prawa, z drugiej to ewidentne manipulowanie historią. To eksponowanie tych, którzy nie byli zbyt ważni, a drugich się ignoruje. Tak samo działo się na początku komunizmu, później przyszły represje, które teraz też pewnie przyjdą. Na szczęście w końcu komunizm udało się przewalczyć. I z PiS-em też tak będzie'' - pomstowała.

Przekonywała też, że w PiS są nawet tacy sami ludzie, jak w PZPR. ,,W otoczeniu Kaczyńskiego i Dudy są po prostu ci sami oportuniści, to kiedyś nie byli ideowi komuniści. Ten oportunizm decyduje także dzisiaj'' - perorowała uznana socjolog.

,,PiS jest niecierpliwy, nie szanuje rządów prawa, demokracji. Dla mnie poruszająca jest obojętność młodego pokolenia i ta potworna demoralizacja, jakby ich to, co się dzieje, nie dotyczyło'' - ubolewała dalej profesor.

I wyrażała nadzieję na upadek partii Kaczyńskiego :,,Mam nadzieję, że PiS, który utrzymuje stabilność przez rozdawanie pieniędzy, potknie się na tym. Tak dobra koniunktura długo się nie utrzyma. Zdemoralizowani ludzie będą chcieli więcej dostać i przestaną w końcu głosować na PiS''.

Nie możemy odżałować profesor Staniszkis. Pisała kiedyś naprawdę mądre książki. Kiedyś...

bb