Jacek Saryusz-Wolski zapowiedział złożenie interpelacji do Komisji Europejskiej w sprawie decyzji TSUE o nałożeniu na Polskę kar finansowych za niewykonanie postanowienia nakazującego wstrzymanie wydobycia w kopalni w Turowie.
W tym tygodniu TSUE wydał postanowienie, którym nałożył na Polskę karę w wysokości 500 tys. euro za każdy dzień niewstrzymania wydobycia w kopalni w Turowie.
Do wstrzymania wydobycia Polska jest zobowiązana postanowieniem TSUE wydanym w trybie zabezpieczenia skargi Czech.
Polski rząd oświadczył, że nie wstrzyma wydobycia i nie zamknie kopalni. Z zamknięcie kopali wiązałoby się także wstrzymanie pracy znajdującej się nieopodal elektrowni, która zaopatruje w prąd cały region. Łącznie kopalnia i elektrownia zapewnia pracę dla 8 tys. ludzi.
Saryusz-Wolski wywodzi, że w sprawach dotyczących zaopatrzenia państw członkowskich w energię wyłączną kompetencję ma Rada UE. Stąd też postanowienia TSUE są pozbawione mocy prawnej.
Wiceprezes TSUE nie mogła nakazać zamknięcia Turowa ani karać, bo to narusza wyłączną kompetencję Rady UE w sprawach „dotyczących znaczącego zaopatrzenia w energię”
>vide art 192 ust 2c w związku z art 194 ust 2 Traktatu FUE
Tym samym postanowienie jest bezprawne
i bezskuteczne
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) September 23, 2021
jkg/twitter