Kilka dni Turcja wypuściła imigrantów w obozów. W efekcie zagrożone są na początek Grecja i Bułgaria, a sama Turcja prowadzi świadomą dezinformację i stosuje klasyczne techniki wojny asymetrycznej. Jak uważa europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski, premier Grecji stosuje politykę na wzór Orbana. Powiedział:

- To, co robi premier Grecji, to dokładnie to samo, co robił w 2015 premier Orban. Popierała to Polska i za to wspólnie z Węgrami została surowo skarcona i oskarżona o antyimigranckie i niesolidarne działania

Europoseł zwrócił uwagę, że głównym problem napływu imigrantów jest wojna w Syrii, co się przekłada na działalność Putina i jego działania, żeby problem imigrantów nadal istniał. Imigranci są kartą w grze, którą prowadzi prezydent Rosji, a Unia Europejska jest z kolei zbyt słaba i nie chce Putina drażnić i co więcej pojawiają się głosy, głównie w Niemczech, żeby ponownie przyjmować imigrantów.

Jak zauważył Saryusz-Wolski, dla Europy zagrożeniem jest sojusz na linii Francja-Niemcy-Rosja. Stwierdził:

- Projekt osi Francja-Niemcy-Rosja rozsadza Unię Europejską, daje instrument Rosji do dzielenia Europy oraz wbija klin między Europejczyków a USA. Bez Stanów UE jest bezbronna wobec rosyjskich zakusów

 

mp/pr24/fronda.pl