Najpierw obserwowaliśmy tyle żenujące, co niebezpieczne happeningi opozycji przy granicy z Białorusią, teraz jednym z głównych tematów w Polsce jest skandaliczna wypowiedź posła Nitrasa o katolikach. Można odnieść wrażenie, że Platforma Obywatelska robi wszystko, aby Prawo i Sprawiedliwość wygrało następne wybory. Na szokujące wypowiedzi, które padły w czasie Campus Polska Przyszłości zwrócił uwagę w programie „Polska na dzień dobry” Telewizji Republika red. nacz. „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz.

Trwa organizowane przez ruch Wspólna Polska Rafała Trzaskowskiego wydarzenie Campus Polska Przyszłości. Od jego rozpoczęcia z ust zaproszonych gości padło już wiele skandalicznych i oburzających słów. W ocenie red. Tomasza Sakiewicza najbardziej szokujące były wypowiedzi posła Nitrasa i marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Pierwszy mówił o „karaniu” i „piłowaniu” katolików, drugi o likwidacji 870 polskich szpitali, bo jego zdaniem Polakom wystarczy 130 szpitali.

- „To, co proponuje Grodzki, powinno być najwyższym alarmem dla zwykłego człowieka. Dostęp do służby zdrowia będzie radykalnie ograniczony. Łapówki za dostanie się do szpitala nie będą już wynosiły 5, ale 50 tys. zł. Ludzie będą umierać na ulicach”

- podkreśla Sakiewicz.

W ocenie publicysty kolejne działania Platformy Obywatelskiej służą partii rządzącej.

- „Zawsze uważałem, że twórcą opozycji jest Nowogrodzka lub sam Kaczyński, bo opozycja działa tak, jakby chciała, żeby PiS rządził wiecznie”

- stwierdził.

Sakiewicz zauważył, że Donald Tusk zdążył już doprowadzić do poziomu agresji, którego Polacy mają dość.

- „Sam fakt, że politycy opozycji organizują obozy za niemieckie pieniądze i używają w tym kontekście słowa obóz jest totalną niezręcznością i całkowitym brakiem wyczucia historii”

- mówił.

- „Na niemieckim obozie proponuje się prześladowanie katolików. Nie wiem, co jeszcze trzeba zrobić, żeby ludzie się przekonali, że Platforma jest dyszącą od zemsty sekciarską formacją”

- dodał.

kak/tvrepublika.pl