Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, nazywany złośliwe „rzecznikiem spraw LGBT”, zajął stanowisko w związku z postępowaniem Trybunału Konstytucyjnego ws. konwencji stambulskiej. Nie dziwi, że w jego ocenie postępowanie to powinno zostać umorzone.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zgłosił swój udział w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Chodzi o sprawdzenie przez TK zgodności z konstytucją kontrowersyjnej konwencji stambulskiej, o co wniósł w lipcu premier Mateusz Morawiecki.

Swoje stanowisko RPO przedstawił za pośrednictwem strony internetowej. Stwierdza w nim, że postępowanie powinno zostać umorzone, ponieważ jego zdaniem TK nie ma kompetencji, aby oceniać zgodność tekstu ratyfikowanej umowy międzynarodowej z jego tłumaczeniem, o co wnioskował szef rządu.

Zdaniem Adama Bodnara we wniosku premiera są też braki formalne a zarzuty konstytucyjne, które zawiera, nie zostały właściwie uzasadnione.

kak/PAP, wPolityce.pl