Rosyjski historyk Aleksander Gurjanow uważa, że największym problemem Putina jest „jego kompleks niższości”.

Gurjanow argumentuje to następująco:

- Komentarze Władimira Putina o II wojnie światowej skierowane są głównie do Rosjan. Prezydent próbuje zahamować trend wskazywania na rolę Rosji w wybuchu tego konfliktu.

Gurjanow jest szefem polskiej sekcji rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał i nie ma wątpliwości, że obecna narracja Putina nie jest skuteczna, a co więcej jest ona skierowana przede wszystkim do wewnątrz Rosji, ponieważ na Zachodzie i społeczeństwo jest bardziej wyedukowane i media są niezależne, w przeciwieństwie do Rosji.

Gurjanow uważa też, że zarówno Rosja jak i Niemcy ponoszą taką samą odpowiedzialność za wywołanie II wojny światowej, mimo, że ostatnie wypowiedzi Putina próbują odwrócić trend mówienia o odpowiedzialności Rosji. Gurjanow tak to ocenia:

- Władza zdaje sobie sprawę, że ten punkt widzenia istnieje, jest dla niej absolutnie nie do przyjęcia, by uzyskiwał on jakiekolwiek poparcie, bo to co konsoliduje społeczeństwo to mit zwycięstwa w II wojnie światowej i temu mitowi zaszkodzi, jeśli nagle ogół społeczeństwa uświadomi sobie, że to myśmy tę drugą wojnę światową po części wywołali

Historyk zwrócił też uwagę na wyjątkowość i tragizm Katynia. Powiedział:

- Wyjątkowość polega na masowej zagładzie jeńców wojennych bez żadnego sądu, bez żadnej procedury. Zagłada jeńców wojennych zawsze była uważana na całym świecie, w tym w Rosji przed rewolucją, za najbardziej haniebną i najcięższą zbrodnię.

 

mp/pap