Media donoszą, że we Lwowie ostatniej nocy słychać było nawet 10 wybuchów. Władze informują, że zadziałał system obrony przeciwrakietowej. Nie wiadomo jednak, czy udało się zestrzelić wszystkie pociski. Rosjanie w nocy ostrzelali też obiekt wojskowy w rejonie jaworowskim, tuż przy granicy z Polską.

Mieszkańcy Lwowa usłyszeli w nocy serię eksplozji. Miało być to od 8 do 10 wybuchów. Do sprawy odniósł się szef lwowskiej administracji obwodowej Maksym Kozycki, który przekazał, że zadziałała obrona przeciwrakietowa. Choć nie jest pewne, czy wszystkie pociski Rosjan zostały zestrzelone, nie ma informacji o ofiarach ataku.

Kozycki przekazał przy tym, że w obwodzie lwowskim Rosjanie ostrzelali również obiekt wojskowy znajdujący się blisko granicy z Polską.

kak/PAP, DoRzeczy.pl