„Przygotowana przez KE strategia nie ma charakteru wiążącego, nie jest więc prawem, lecz aktem politycznym” – mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski odnosząc się do kwestii strategii na rzecz praw dziecka, którą przygotowuje Komisja Europejska.
W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” dodał, że wspomniana strategia wyznacza kierunek, wskazując czym UE będzie się zajmować w swoich przyszłych działaniach legislacyjnych.
Zaznaczył też, że jeśli chodzi o regulacje spraw rodzinnych na tym szczeblu, konieczna jest jednomyślność wszystkich państw członkowski, dzięki czemu Zjednoczona Prawica będzie mogła zablokować rozwiązania, które uderzają w instytucję rodziny . Dodawał:
„Obecna w strategii ideologia gender, to bowiem współczesne wcielenie marksizmu, a bardzo dobrze pamiętamy, że w Polsce w warstwie propagandowej komuniści też zawsze walczyli o pokój na świecie, lecz były to tylko słowa, a praktyka okazywała się zupełnie inna”.
Romanowski zaznaczył, że w strategii KE dzieci są narzędziem walki ideologicznej, którą prowadzą ideolodzy gender wespół z establishmentem brukselskim. Dodał:
„Na pewno jednak nie ma i nie będzie naszej zgody na ideologizację polskich dzieci w duchu lobby LGBT+. Stanowisko Solidarnej Polski jest tutaj jasne”.
dam/"Nasz Dziennik",PAP