O szokującej kampanii reklamowej norweskiego serwisu randkowego pisaliśmy na Fronda.pl TUTAJ. 

Portal wysłał dziś do redakcji „Wyborczej” pismo, w którym – w bardzo osobliwy sposób – przeprasza za kontrowersyjne plakaty. "Wczorajszego ranka, w dniu premiery serwisu, w centrum Warszawy pojawiły się przygotowane wcześniej billboardy. Ich ideą było nawiązanie do popularnego polskiego zwrotu "brak pazura" i wykorzystanie byłego premiera, Jarosława Kaczyńskiego oraz jego kotki Fiony w celu przedstawienia związku, w którym "brak pazura".

Serwis przyznaje się do pomyłki – na plakatach zamiast Jarosława Kaczyńskiego pojawił się jego śp. brat Lech. „Jest nam bardzo przykro z powodu tego błędu i przepraszamy rodzinę Lecha Kaczyńskiego oraz wszystkie osoby poruszone tą sytuacją. To, co się stało, nigdy nie było naszym celem” - twierdzi szef portalu Sigurd Vedal i zapowiada, że... billboardy zostaną zastąpione plakatami z poprawnym zdjęciem, czyli z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego.

Na pytanie, czy nie lepiej byłoby się w ogóle wycofać z takiej formy kampanii, gdyż wiele osób uważa ją za bulwersującą, Dominika Peczyńska, szefowa portalu na Polskę i Skandynawię, odpowiada: „Uważamy, że wykorzystanie Jarosława Kaczyńskiego i jego kotki będzie zabawne i wielu osobom się spodoba. To przyniesie naszemu portalowi podobny rozgłos do reklamy z jego bratem. Reklama z prezydentem była smutna, a ta z byłym premierem będzie naprawdę śmieszna”.

MBW/Gazeta.pl