„Otóż wszelkie bełkoty katolskich bydlaków, facetów, którzy się wypowiadają na temat aborcji, będę zwalczał. Dość tolerancji dla chorych, fanatycznych, katotalibiskich wywodów. Dość słuchania fanatyków, idiotów, męskich palantów, którzy wiedzą lepiej od kobiet” – pisze… prof. Jacek Kochanowski, socjolog, który na Uniwersytecie Warszawskim zajmuje się socjologią queer i gender. Czy słynny wykładowca poniesie konsekwencje swoich nienawistnych wypowiedzi?

Zajmujący się tematyką gender prof. Jacek Kochanowski zasłynął już w 2019 roku, kiedy publicznie atakował 15. latka protestującego przeciwko promowaniu ideologii LGBT. Teraz pracownik warszawskiej uczelni postanowił wypowiedzieć wojnę „katotalibom”. Zrzuty ekranu ze skandalicznym wpisem profesora, który ten zdążył już usunąć ze swojego profilu, opublikował działacz Ruchu Narodowego Konrad Smuniewski.

Cieszący się profesorskim tytułem socjolog atakuje katolików, którzy mają czelność nie podzielać jego opinii na temat zabijania dzieci nienarodzonych.

- „Będę z całym moim profesorskim majestatem, właśnie jako profesor Uniwersytetu Warszawskiego, jako przedstawiciele nauki, jako intelektualista zwalczał KATOTALIBÓW, którzy chcą udowadniać, że zlep komórek to człowiek, że zygota Zosia cierpi, a morula Kasia czuj jak się jej wyrwa ogonek” – pisze socjolog, który najwyraźniej zajęcia z biologii w szkole średniej opuszczał.

- „No gdzieś musi być granica dla absurdu, katolskiej propagandy, katotalibów domorosłych. Nie. Oni NIE zasługują na szacunek, bo są tak poj**bani, że są gotowi wsadzić za kraty kobietę, lekarza i przyjaciół kobiety, bo usunie coś, co wiele razy sama natura usuwa jak skrzep” – dodaje pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego.

Na skandaliczne wpisy postanowił zareagować prezes Instytutu Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski, który poinformował na Twitterze, że zawiadomi o sprawie władze uczelni.

kak/Twitter