To, że zachodnia cywilizacja przeżywa głęboki kryzys, być może nawet swój zmierzch, wiadomo od dawna – właśnie mija stulecie od ukazania się sławnego dzieła Oswalda Spenglera (1880–1936) zatytułowanego „Zmierzch Zachodu”. Jednak książka Wojciecha Roszkowskiego pt. „Roztrzaskane Lustro. Upadek Cywilizacji Zachodniej” nie jest przeniknięta poczuciem zbliżania się nieuchronnej katastrofy. Wręcz przeciwnie – jak czytamy we wstępie: „w podtytule książki jest ‘upadek’, a nie ‘kryzys’ czy ‘koniec’ cywilizacji zachodniej. Kryzys cywilizacji zachodniej trwa od długiego czasu, a obecnie mamy do czynienia z dość wyraźnym przesileniem, które grozi końcem tej cywilizacji. ‘Upadek’ oznacza bardzo poważne załamanie, ale takie, z którego jeszcze można się podnieść. Być może nie jest jeszcze za późno, by cywilizację zachodnią uratować”.

Krótko mówiąc, wszystkie przedstawione w książce opisy różnorodnych przejawów narastającej cywilizacyjnej dekadencji, a także wskazanie ich źródeł (historycznych, politycznych, filozoficznych, religijnych i in.) mają charakter diagnozy, której zadaniem jest nie tylko zidentyfikowanie choroby, ale przede wszystkim wskazanie możliwości jej przezwyciężenia. Ostatecznie to właśnie cywilizacja Zachodu, na tle wszystkich innych znanych nam dotąd cywilizacji, nie tylko najbardziej przyczyniła się do rozwoju całej ludzkości, ale niesie w sobie najbardziej wartościowe, najbardziej humanitarne i humanistyczne przesłanie. Rzecz jednak w tym, że właśnie w jej ramach i niejako pod jej szyldem wyrosła, a ostatnio wręcz wybuchła, antycywilizacja, stanowiąca w swych istotnych cechach i celach dokładne przeciwieństwo autentycznej cywilizacji Zachodu, której chrześcijański z istoty duch wsparty został greckim umiłowaniem mądrości i rzymskim myśleniem prawniczym.

Ale nie tylko sama diagnoza – podzielana zresztą przez coraz większe grono współczesnych myślicieli – jest tym, co wyróżnia omawianą książkę. Najważniejszy i najciekawszy jest sposób jej prezentacji: barwny, wielostronny i wielowymiarowy. Autor potrafi wykorzystać swój znakomity warsztat historyka, politologa, także ekonomisty, ale przede wszystkim pokazuje wrażliwość prawdziwego humanisty, który nie boi się stawiać odważnych, ale dobrze uzasadnionych tez. Niespodzianką dla czytelnika może być to, że autor odsłania się także jako znakomity znawca popkultury, a zwłaszcza muzyki młodzieżowej. Podrozdział, w którym ukazanie tytułów popularnych przebojów w ciągu ostatniego stulecia stanowi ilustrację postępujących zmian w obyczajach i świadomości społecznej, to prawdziwa perełka. Pereł takich jest zresztą w książce dużo więcej.

Ogromną zaletą książki jest także jej język: lapidarny, skrzący dowcipem, a jednocześnie we fragmentach, gdzie opis zastępuje argumentacja, prosty, precyzyjny i zrozumiały. Jej lektura to pasjonująca intelektualna przygoda, książka wciąga czytelnika i zaprasza do myślenia. Jest rzeczą naturalną, że nie ze wszystkim musimy się z autorem zgodzić (np. nie do końca przekonuje mnie stosowane przez niego pojęcie „libertarianizmu” – użyłbym tu raczej innego słowa), ale na pewno nikogo książka ta nie pozostawi obojętnym. Z tych wszystkich względów gorąco rekomenduję jej publikację!

 

Zbigniew Stawrowski – filozof, profesor UKSW, autor wielu książek z zakresu filozofii, historii i polityki. Współzałożyciel Collegium Civitas. Współzałożyciel i dyrektor Instytutu Myśli Józefa Tischnera w Krakowie.

Więcej o książce „Roztrzaskane Lustro” tutaj

To, że zachodnia cywilizacja przeżywa głęboki kryzys, być może nawet swój zmierzch, wiadomo od dawna – właśnie mija stulecie od ukazania się sławnego dzieła Oswalda Spenglera (1880–1936) zatytułowanego „Zmierzch Zachodu”. Jednak książka Wojciecha Roszkowskiego pt. „Roztrzaskane Lustro. Upadek Cywilizacji Zachodniej” nie jest przeniknięta poczuciem zbliżania się nieuchronnej katastrofy. Wręcz przeciwnie – jak czytamy we wstępie: „w podtytule książki jest ‘upadek’, a nie ‘kryzys’ czy ‘koniec’ cywilizacji zachodniej. Kryzys cywilizacji zachodniej trwa od długiego czasu, a obecnie mamy do czynienia z dość wyraźnym przesileniem, które grozi końcem tej cywilizacji. ‘Upadek’ oznacza bardzo poważne załamanie, ale takie, z którego jeszcze można się podnieść. Być może nie jest jeszcze za późno, by cywilizację zachodnią uratować”.

Krótko mówiąc, wszystkie przedstawione w książce opisy różnorodnych przejawów narastającej cywilizacyjnej dekadencji, a także wskazanie ich źródeł (historycznych, politycznych, filozoficznych, religijnych i in.) mają charakter diagnozy, której zadaniem jest nie tylko zidentyfikowanie choroby, ale przede wszystkim wskazanie możliwości jej przezwyciężenia. Ostatecznie to właśnie cywilizacja Zachodu, na tle wszystkich innych znanych nam dotąd cywilizacji, nie tylko najbardziej przyczyniła się do rozwoju całej ludzkości, ale niesie w sobie najbardziej wartościowe, najbardziej humanitarne i humanistyczne przesłanie. Rzecz jednak w tym, że właśnie w jej ramach i niejako pod jej szyldem wyrosła, a ostatnio wręcz wybuchła, antycywilizacja, stanowiąca w swych istotnych cechach i celach dokładne przeciwieństwo autentycznej cywilizacji Zachodu, której chrześcijański z istoty duch wsparty został greckim umiłowaniem mądrości i rzymskim myśleniem prawniczym.

Ale nie tylko sama diagnoza – podzielana zresztą przez coraz większe grono współczesnych myślicieli – jest tym, co wyróżnia omawianą książkę. Najważniejszy i najciekawszy jest sposób jej prezentacji: barwny, wielostronny i wielowymiarowy. Autor potrafi wykorzystać swój znakomity warsztat historyka, politologa, także ekonomisty, ale przede wszystkim pokazuje wrażliwość prawdziwego humanisty, który nie boi się stawiać odważnych, ale dobrze uzasadnionych tez. Niespodzianką dla czytelnika może być to, że autor odsłania się także jako znakomity znawca popkultury, a zwłaszcza muzyki młodzieżowej. Podrozdział, w którym ukazanie tytułów popularnych przebojów w ciągu ostatniego stulecia stanowi ilustrację postępujących zmian w obyczajach i świadomości społecznej, to prawdziwa perełka. Pereł takich jest zresztą w książce dużo więcej.

Ogromną zaletą książki jest także jej język: lapidarny, skrzący dowcipem, a jednocześnie we fragmentach, gdzie opis zastępuje argumentacja, prosty, precyzyjny i zrozumiały. Jej lektura to pasjonująca intelektualna przygoda, książka wciąga czytelnika i zaprasza do myślenia. Jest rzeczą naturalną, że nie ze wszystkim musimy się z autorem zgodzić (np. nie do końca przekonuje mnie stosowane przez niego pojęcie „libertarianizmu” – użyłbym tu raczej innego słowa), ale na pewno nikogo książka ta nie pozostawi obojętnym. Z tych wszystkich względów gorąco rekomenduję jej publikację!

 

Zbigniew Stawrowski – filozof, profesor UKSW, autor wielu książek z zakresu filozofii, historii i polityki. Współzałożyciel Collegium Civitas. Współzałożyciel i dyrektor Instytutu Myśli Józefa Tischnera w Krakowie.

Więcej o książce „Roztrzaskane Lustro” tutaj.