Nie rozumiem (wprowadzonych) ograniczeń w całości. Nie widzę powodów, żeby na wakacje i na ferie nie jechały osoby, które przeszły zachorowania i mają przeciwciała” – powiedział prof. Krzysztof Simon.

W rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem wskazał, że obecnie testowane są tylko przypadki objawowe koronawirusa, choć tak naprawdę całą liczbę mnożyć należy co najmniej przez pięć:

To ok. 100 tysięcy dziennie. 100 tysięcy ludzi zakaża się, w większości bezobjawowo i to im nie szkodzi, ale mogą transmitować”.

Przyznał, że obecnie mamy do czynienia z mniejszą ilością zakażeń i pochwalił działania ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Jednocześnie zaznaczył, że nie do końca rozumie wprowadzone obostrzenia, bo przecież osoby które przechorowały Covid-19 i mają przeciwciała, mogłyby skorzystać z wyjazdu na ferie.

Podobnie wypowiedział się w kwestii całkowitego zamrożenia klubów fitness, które jego zdaniem mogłyby funkcjonować przy ograniczonej liczbie klientów.

za:rp.pl