Spotkanie z premier Ewę Kopacz i wicepremierem Januszem Piechocińskim ma odbyć się, ponieważ prezydent Bronisław Komorowski chce się dowiedzieć, czy „koalicja jest stabilna i czy może dźwigać skutecznie ciężar odpowiedzialności za rząd”

- Nie tylko samą sprawą taśm, ale też skutkami całej afery. W zasadzie mógłbym powtórzyć te same słowa, które wypowiedziałem rok temu, kiedy sprawa miała swój początek. Zaniepokojenie obywateli to rzecz naturalna, ale zachowanie polityków powinno uwzględniać działania na rzecz uspokajania i ograniczania skutków kryzysu, a nie podnoszenia fali niepokoju i zaniepokojenia obywatelskiego - powiedział Komorowski.

- Oczywiście rolą opozycji, prawem opozycji jest domaganie się dymisji rządu, premiera, przyspieszenia wyborów, tak jak prawem koalicji rządzącej i premiera jest dokonywanie zmian w rządzie - mówił.

- Zaprosiłem na poniedziałek panią premier jako premiera i przewodniczącą partii Platformy Obywatelskiej oraz wicepremiera Janusza Piechocińskiego, również w roli szefa Polskiego Stronnictwa Ludowego, aby dowiedzieć się, czy koalicja jest stabilna i czy może dźwigać skutecznie ciężar odpowiedzialności za zmiany w wymiarze personalnym, za rząd  - powiedział prezydent.

Jak dodał, spotkanie ma być również ważne ze względu na powołanie nowych ministrów.

- Ze względu na to, że zmiana na stanowisku prezydenta będzie 6 sierpnia, zamierzam skorzystać z moich uprawnień i wyznaczę termin wyborów parlamentarnych, październikowy termin w zgodzie z konstytucją i ustawami, szczególnie kodeksem wyborczym – powiedział.

Podkreślił, że „zamierzaa skorzystać z tego uprawnienia właśnie w imię stabilizowania, a nie destabilizowana sytuacji politycznej w naszym kraju„

W środę premier poinformowała, że z funkcji w rządzie zrezygnowali ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat, skarbu Włodzimierz Karpiński, wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski, gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.

Z funkcji szefa doradców premiera zrezygnował Jacek Rostowski, a z funkcji koordynatora służb specjalnych - Jacek Cichocki (pozostaje szefem KPRM). Decyzję o rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu podjął Radosław Sikorski.

KZ/Tvn24.pl