Dziś po godzinie 12 do kopalni Zofiówka, gdzie wczoraj doszło do wstrząsu w wyniku którego zginął górnik, a kolejnych czterech jest poszukiwanych, przyjechał prezydent Andrzej Duda.
Wciąż trwa akcja ratownicza. Warunki są bardzo trudne, głównie ze względu na brak tlenu – informował prezydent po rozmowie z ratownikami. Jak relacjonował Andrzej Duda – konieczne jest pracowanie w aparatach ze względu na wysokie stężenie metanu.
Jak dodawał – wszyscy liczą, że pozostali górnicy żyją. Dalej podkreślił:
„ Praca trwa i walka o życie górników będzie trwała do samego końca”.
Po zakończeniu akcji ratunkowej powołana ma zostać komisja do zbadania przyczyn wypadku. Prezydent dodawał:
„Modlimy się za tych, którzy są na dole, za tych, których jeszcze nie odnaleziono i za ratowników. I żyjemy nadzieją”.
dam/PAP,Fronda.pl