W związku z wczorajszym aresztowaniem przez białoruską milicję szefowej Związku Polaków na Białorusi, specjalne oświadczenie wygłosił szef polskiego rządu. Premier Mateusz Morawiecki podkreśla, że nie będzie zgody na takie traktowanie polskich obywateli, a sprawa zostanie poruszona na rozpoczynającym się jutro posiedzeniu Rady Europejskiej.

Białoruska milicja zatrzymała wczoraj Andżelikę Borys, szefową Związku Polaków na Białorusi. Dziś za zamkniętymi drzwiami w budynku aresztu w Grodnie odbył się proces polskiej działaczki. Skazano ją na 15 dni aresztu za organizację Kaziuków. Świadkami byli białoruscy milicjanci, a wyrok wydał sędzia Rusłan Gurin.

Natychmiast po wczorajszym zatrzymaniu Andżeliki Borys działania rozpoczęło polskie MSZ. Teraz premier Mateusz Morawiecki wygłosił oświadczenie, zapewniając o podjęciu działań na arenie międzynarodowej.

Premier Morawiecki zaznaczył, że Polska nie zgadza się na takie traktowanie swoich obywateli, a Borys nazwał „zakładniczką Mińska”. Zapowiedział, że będzie rozmawiał o tej sprawie w czasie rozpoczynającego się jutro posiedzenia Rady Europejskiej.

kak/tvp.info.pl