- Na pewno istnieje „drugi obieg” filmowy. Jeśli chodzi o media internetowe, papierowe, czy radiowe, to jest grupa wydawców i dziennikarzy, którzy funkcjonują, ale są dyskryminowani jeśli chodzi o pozyskiwanie reklamodawców, czy promocję. Mimo wszystko, jest to spora siła medialna, która radzi sobie, dzięki odbiorcom gwarantującym jej funkcjonowanie – zaznacza dziennikarz. I uzupełnia, że media drugoobiegowe stanowią ogromną siłę. - Rzeczywiście sukces tygodników „Gazeta Polska” i „Uważam Rze” jest bezapelacyjny. Dobrze radzi sobie dziennik „Gazeta Polska Codziennie”, ale problemem są nierynkowe zachowania reklamodawców – tłumaczy.



Jan Pospieszalski zaznacza też, że część z niezależnych od władzy mediów jest poddawanych „przemocy administracyjnej”, która utrudnia im normalne działanie. Przykładem może być odmowa puszczania reklam „Gazety Polskiej Codziennie” przez telewizje, a także odmowa umieszczenia Telewizji Trwam na multipleksie. - Miliony Polaków ma przekonanie, że nie przyznanie miejsca TV Trwam na multipleksie jest elementem politycznej z nią walki, strony rządowej – wyjaśnia Pospieszalski. Dziennikarz podkreśla, że nie wierzy w deklaracje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekonującej, że u podstaw tej decyzji leżały jedynie względy finansowe.



- W programie „Bliżej”, pytałem przewodniczącego KRRiT Jana Dworaka, o kryteria, którymi kierowała się Krajowa Rada w ocenie zdolności finansowej podmiotów ubiegających sie o miejsca na multipleksie. Tych kryteriów Jan Dworak nie przedstawił, nie tylko na moje zapytanie, ale również na zapytanie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. O to samo pytali też posłowie podczas komisji w sejmie a przede wszystkim prawnicy z Fundacji Lux Veritatis. Nigdy KRRiTV nie przedstawiła wg jakich wskaźników oceniano zdolność finansową wnioskodawców. Dysproporcja potencjałów niektórych spółek, które nie mając praktycznie nic prócz długów, nie zatrudniając żadnych osób, dostały koncesje, wobec sporego majątku i nowoczesnej bazy sprzętowej TV Trwam jest tak znacząca, że chciałbym wiedzieć wg jakich zasad krajowa rada oceniała zdolność ekonomiczną podmiotów. Jan Dworak stwierdził, że kryteria są tak skomplikowane, że nie da się ich łatwo przedstawić. Jeśli są aż tak skomplikowane, to należy je uprościć. Choćby wobec milionów Polaków, którzy wychodzą na ulicę w obronie TV Trwam… - mów Pospieszalski.



TPT/Onet.pl