W całej Polsce środowiska feministyczne przeprowadzają dziś manifestacje przed kościołami, domagając się prawa do zabijania dzieci nienarodzonych. W zamieszkach przed katedrą w Łodzi udział wziął m.in. poseł Tomasz Trela z SLD.
W miejscach kultu katolików lewicowi ekstremiści od rana urządzają prowokacje, które mają wpisywać się w trwające od czwartku protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. tzw. przesłanki eugenicznej. Manifestanci zebrali się dziś m.in. przed łódzką katedrą, w czasie celebrowania w niej Mszy św.
„Wypie***ć”, Je**ć PiS”, „Rozdział Kościoła od państwa” – krzyczeli. Skandowano też przeciwko policji, można było usłyszeć hasła takie jak: „Zdejmij mundur, przeproś matkę”.
Mimo, że ze względu na obostrzenia sanitarne, zgromadzenia są nielegalne, przed poznańską katedrą protestowali też politycy opozycji, wciąż za nic mając zagrożenie pandemią. Uczestnictwem w zamieszkach pochwalił się na Twitterze poseł Tomasz Trela.
Zawsze będę bronił ludzi, to jest mój obowiązek! @strajkkobiet #StrajkKobiet #wyroknakobiety #zakazaborcji #OstraJazda #wyborNIEzakaz #ToJestWojna #piekłokobiet #KobietaDecyduje@__Lewica @wiosnabiedronia @partiarazem @FMS_kraj @Mlodzi_Razem @mlodalewica_ pic.twitter.com/7IoCtPaCV7
— Tomasz Trela (@poselTTrela) October 25, 2020
kak/PAP, niezależna.pl, Twitter