Przed jednym z supermarketów sieci Biedronka w Szczecinie każdego dnia starszy mężczyzna sprzedaje jabłka i ziemniaki. Niestety, nie zawsze udaje mu się sprzedać świeże warzywa, z którymi musi wracać do domu. Sprawą zainteresował się Mateusz Kobus. Pisarz apeluje na Facebooku: „Kupcie jego produkty, wspomóżcie z dobrego serca”.

Media społecznościowe są doskonałą przestrzenią, aby zachęcić do pomagania. Postanowił to wykorzystać Mateusz Kobus.

- „Halo, halo Szczecin jest misja do wykonania!”

- pisze na Facebooku.

- „Starszy Pan ze zdjęcia codziennie przed Biedronką na Bandurskiego sprzedaje przepiękne jabłka i ziemniaki. Towary są świeże, ale niestety nie wszystko się sprzedaje, przez co Pan codziennie musi taszczyć ze sobą ciężki wózek. Kupcie jego produkty, wspomóżcie z dobrego serca tak, aby pomóc, a żeby i Wam nie ubyło”

- apeluje pisarz.

Autor podkreśla, że internet ma ogromną siłę, którą warto wykorzystać do niesienia dobra. Przypomina, że w ten sposób udało się już pomóc Pani Wandzi, która sprzedawała robione przez siebie skarpetki i rękawiczki oraz 92 letniemu krawcowi z Wrocławia.

kak/Facebook