Adam Rapacki nie będzie nadzorował już policji i służb w resorcie spraw wewnętrznych – dowiedział się nieoficjalnie „DGP”. Swoją decyzję przekazał już najbliższym współpracownikom. Odejście Rapackiego to nagły i zaskakujący obrót sytuacji gdyż jeszcze do niedawna obserwatorzy zgodnie oceniali, że pozostanie on na swoim stanowisku przynajmniej do turnieju Mistrzostw Europy. Rapacki zajmował się nadzorem 100 tysięcznej policji, strażą graniczną OUP-em i kwestią bezpieczeństwa na Euro 2012.


Musiało dojść do wyraźnej różnicy zdań między ministrem Jackiem Cichockim a samym generałem Rapackim. Bardzo mało czasu zostało następcy na przejęcie wszystkich zagadnień – ocenia jeden z rozmówców „DGP”. Inny z rozmówców gazety uważa, że Rapacki może pozostać w ministerstwie i zajmować się wyłącznie bezpieczeństwem Euro. Wśród możliwych przyczyn sporu rozmówcy "Dziennika Gazety Prawnej" wymieniają najczęściej problem reformy emerytur. „W policyjnych szeregach silne jest przekonanie, że rząd będzie próbował zmieniać zasady odchodzenia na emeryturę tym, którzy już są w służbie.W samych policyjnych szeregach silne jest przekonanie, że rząd będzie próbował jednak zmienić zasady odchodzenia na emerytury tym, którzy już są w służbie. Spodziewam się, że np. rozporządzeniem utnie się możliwość wliczania 13 przy ustalaniu emerytury. Jeśli to zniknie będę musiał pracować 4 lata dłużej, aby wyrównać stratę - wyjaśnia oficer z 20.letnim stażem. Takich drobnych a istotnych szczegółów może być wiele i mogą one wywoływać różnice zdań między ministrem a wiceministrem, który wcześniej był policjantem i jest wyczulony na racje tego środowiska”- czytamy w „DGP”.  


Rapacki jest generałem policji i emerytowanym nadinspektorem. Razem z komendantem głównym policji Andrzejem Matejukiem opracował szereg rozwiązań, które mają ułatwić walkę z przestępczością stadionową. Jednym z takich pomysłów są utworzone w lutym ubiegłego roku w policji specjalne zespoły do walki z przestępczością pseudokibiców. Pracę w policji Rapacki rozpoczął w 1980 r., a od roku 1988 był związany z KGP. Zajmował się problematyką przestępczości zorganizowanej, gospodarczej i narkotykowej. W latach 1996-1997 był dyrektorem Biura do Walki z Przestępczością Zorganizowaną Komendy Głównej Policji. Był twórcą i pierwszym dyrektorem Biura ds. Narkotyków Komendy Głównej Policji. W wyniku połączenia tych dwóch biur powstało Centralne Biuro Śledcze KGP.

 

Ł.A/DGP/TVN24