Niemiecka telewizja ZDF nie wykonała wyroku polskiego sądu dotyczącego przeprosin za sformułowanie „polskie obozy śmierci”. Sprawę wytoczył były więzień obozu w Auschwitz Karol Tendera. Teraz tematem zajmą się dwie komisje Parlamentu Europejskiego.

Tendera urodził się w 1921 roku w Krakowie, a wywieziony do obozu został 5 lutego 1943 roku. Następnie został deportowany do obozu Flossenburg w czeskich Litomierzycach.  Zmarł w 2019 roku. Kilka lat wcześniej, a dokładnie w 2013 roku wytoczył proces niemieckiej ZDF za używanie kłamliwego stwierdzenia o polskich obozach śmierci. Proces trwający trzy lata zakończył się w grudniu 2016 roku. Sąd Apelacyjny w Krakowie nakazał niemieckiej telewizji zamieścić przeprosiny na stronie głównej jej serwisu internetowego. Stacja nie zastosowała się do wyroku sądu.

Latem 2019 roku Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe stwierdził, że wykonanie wyroku krakowskiego sądu byłoby sprzeczne z zasadami prawa wolności opinii i mediów.
W związku z tym w imieniu Stowarzyszenia Patria Nostra i Polskiego Związku Więźniów Obozów Koncentracyjnych Lech Obara złożył petycję do Parlamentu Europejskiego.

Sprawa zrobiła się na tyle ważna, że zajmą się nią dwie komisje: Komisja Petycji oraz Komisja Prawna i Komisja Kultury Parlamentu Europejskiego.  Do sprawy odniósł się euro poseł PIS, Ryszard Czarnecki: „Liczę, że europarlament poprze polskie stanowisko i w ten sposób niejako odda hołd Tenderze, który włożył ogromny wysiłek w walkę o historyczną prawdę”.

ks/PAP,Fronda.pl