
26.02.13, 10:58
Ostra dyskusja między "Gazetą Polską" a narodowcami. Winnicki: Gdy pieprznie coś Kaczyński...; Wildstein: Jesteście grupką marginalną
Co było do przewidzenia, między przedstawicielami różnych odcieni prawicy nie zabrakło napięć. Chodzi o niedawne happeningi w Warszawie i Radomiu, gdzie protestowano przeciwko wykładom prof. Magdaleny Środy i Adama Michnika.
Narodowcy nie rozumieją zarzutów dziennikarzy "Codziennej", których zdaniem podobne inicjatywy mogą szkodzić wizerunkowi prawicy. Winnicki zripostował nawet, że jeśli "pieprznie coś Kaczyński", również można mówić o robieniu kiepskiego PR środowiskom konserwatywnym. Liderzy Ruchu Narodowego zauważyli, że podobny zarzut można przedstawić również w przypadku wypowiedzi prof. Krystyny Pawłowicz.
Cała gorąca dyskusja przebiegała wokół pytania, na ile prawica ma godzić się na dyskurs wytyczony przez środowiska lewicowe i jakie środki wybierać, aby przeciwstawiać się z góry narzuconej narracji. Niestety nie obyło się bez dyskusji nt. działań PiS-u.
Nie trudno domyślić się, kto wystąpił w roli przeciwników, a kto sympatyków partii Jarosława Kaczyńskiego.
Program możesz zobaczyć TUTAJ
AM
Pisowska Gazeta boi się konkurencji i boi się GW.Smutne to jest.Dużo słów, mało lub w ogóle treści. Zapraszam Was do lektur, np. "Syzyfowych prac" Stefana Żeromskiego. We Francji zamieszki trwały kiedyś tygodniwmi.Spalono setki samochodów,okradziono wiele sklepów.W Grecji ostatnio walki uliczne demonstrantów z policją to normalka.W Polsce grupka ludzi skaczących i krzyczących to coś przerażającego.
Jak Polacy dali się zastraszyć i ogłupić Michnikom i Hartmanom.Nie ma takiej wypowiedzi której medialni propagandziści nie potrafiliby przekręcić, zmanipulować, wypaczyć jej znaczenie, nadać jej fałszywy wydźwięk i obrócić przeciwko jej autorowi. W końcu za to im płacą. Więc wybór jest prosty, albo się mówi szczerze to co się myśli narażając się na zgnojenie, albo się milczy, chowa do mysiej dziury i odchodzi w zapomnienie.gdyby PiS byl partia prawicowa bylby zainteresowany budowa silnej niepodleglosciowej formacji... ciekawe ze Kaczynski obawia sie narodowców tak samo jak ubekistanska platformagłównym problemem na polskiej prawicy jest PiS, który udaje "prawicę" i przyciąga głosy ludzi, którzy myślą że jest prawicą; Polsce jest potrzebna partia narodowo-liberalna, która zmiecie ze sceny zarówno PiS jak i POgłównym problemem na polskiej prawicy jest PiS, który udaje "prawicę" i przyciąga głosy ludzi, którzy myślą że jest prawicą; Polsce jest potrzebna partia narodowo-liberalna, która zmiecie ze sceny zarówno PiS jak i POO ile Bosaka da się jeszcze słuchać - w końcu to człowiek z jako takim doświadczeniem w polityce to tego mentalnego gówniarza Winnickiego po prostu nie da się słuchać. Mały gnojek bez nawet zerowego doświadczenia życiowego tak stwierdza o starszym od niego o kilka dekad co by nie mówić wybitnym człowieku sam się kompromituje na całej linii.Madziar-> Tylko idioci głosują wedle podziału na fikcyjny podział lewica-prawica. Ludzie głosują na Kaczyńskiego dlatego że wierzą że to oni mogą realnie rozwiązać problemy gospodarcze tego kraju, a ostatnio także doprowadzić do odzyskania niepodległości przez Polskę po tym jak obecny reżim WSIoków wraz Rosjanami zamordował Prezydenta RP i wiele innych wybitnych jednostek pracujących na rzecz kraju.
Dlatego już teraz 1/3 wyborców wybiera ludzi Obozu Niepodległościowego, zamiast na łyse pały będące sierotami po Bublu i Giertychu.Tak naprawdę jedynymi "osiągnięciami" tak pięknie wspominanych przez niektórych endeków były lincz na Narutowiczu, stworzenie mikroskopijnego "AK dla dla mniej rozgarniętych" czy opluwanie z nienawiścią największego Polaka XX wieku jakim był Piłsudski. Ten ostatni był dla nich lewicowcem więc w takim razie chrześcijańska lewica jaką dla endeków jest obecny Obóz Niepodległościowy jest jak najbardziej do przyjęcia.Chłystek Winnicki jednoznacznie pokazał o co im chodzi - plują z nienawiścią w Kaczyńskiego obwiniając go za to że są ze swojej winy kanapą a chodzi im tylko o zdobycie 5 % kosztem elektoratu obecnej opozycji i nic więcej - na pewno w ten sposób dziarscy chłopcy ze sztachetami poradzą sobie lepiej:).nie ma w Polsce partii narodowo-liberalnej, a powinna być; coś takiego jak republikanie w Ameryce; wszystkie partie są zasadniczo albo socjalistyczne albo antynarodowe, a PiS się w to spektrum wpisuje ze swoją socjalistyczną retorykąMOI ZDANIEM NIE MA WAZNIEJSZEJ SPRAWY JAK POLSKA.WSZYSTKO MUSI BYC PODPORZADKOWANE TEJ OPCJI.NIE MA PISU ANIA NARODOWCOW JESTESMY POLAKAMI LACZMY SIE BO ROZDZIOBIA NAS KRUKI I WRONY.jasne jak słońce ,że żydzi nie chcą aby Polacy stworzyli samodzielną partięŚmiesznie to wygląda: dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie" - Samuel Rodrigo Pereira i David Wildstein