W liście rozesłanym do członków organizacji szef ONZ poinformował, że ze względu na zaległe płatności na rzecz budżetu operacyjnego ONZ Iran i Republika Środkowoafrykańska stracą prawo do głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym.
Zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych członkowie mający zaległości równe lub większe niż wysokość składek za poprzednie pełne dwa lata tracą prawo głosu. Kraj może zachować możliwość głosowania w przypadku, w którym Zgromadzenie Ogólne uzna, że zaległości wynikają z warunków niezależnych od członka. Obecnie zaległości mają też Komory, Wyspy Świętego Tomasza i Książęca oraz Somalia, jednak w ich przypadku Zgromadzenie zdecydowało o możliwości głosowania na obecnej sesji.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przekazał, że aby odzyskać prawo głosu Iran musi wpłacić 16,2 mln dolarów a Republika Środkowoafrykańska 29,3 tys. dolarów.
Głos w sprawie zabrał irański minister spraw zagranicznych Mohamad Dżawad Zarif, który winą obarcza administrację byłego prezydenta USA Donalda Trumpa i nałożone przez nią sankcje na Iran. To właśnie sankcje, jak podkreśla, są niezależną od Iranu przyczyną, przez które państwo to nie mogło wywiązać się ze zobowiązań.
kak/PAP