„Wirtualna Polska” informowała, że minister edukacji i nauki chciał wymusić na premierze i ministrze zdrowia w kwestii całkowitego otwarcia szkół już w lutym. Ci jednak nie wyrazili na to zgody po konsultacjach z ekspertami. Teraz jednak minister Czarnek dementuje te doniesienia.
„Przemek walczy, nosi go. Jego determinacja jest duża, to fakt. Walczy o sprawę, widać, że chce zyskać w oczach nauczycieli, rodziców. On by najchętniej poodmrażał szkoły całkowicie. Ale wie, że ma blokadę w postaci ministra zdrowia i Rady Medycznej. I się podporządkowuje”
- miał mówić jeden z ministrów w rozmowie z portalem.
W rozmowie z portalem TVP.Info minister Czarnek komentując te doniesienia podkreślił:
„Decyzje są wyważone i poprzedzone analizą prowadzoną przez ekspertów w Radzie Medycznej. O żadnym wymuszaniu decyzji nie ma mowy”.
dam/wp.pl,TVP.Info