„Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki” - takie skandaliczne słowa padły z ust p.o. szefa izraelskiego MSZ w trakcie rozmowy na antenie telewizji i24News. Israel Katz stwierdził też między innymi:
„ Nasz premier wyraził się jasno. Sam jestem synem ocalonych z Holokaustu. Jak każdy Izraelczyk i Żyd mogę powiedzieć: nie zapomnimy i nie przebaczymy”.
W dalszej części swojej wypowiedzi mówi:
„ Byli Polacy, którzy kolaborowali z nazistami. O tym mówił też były premier Icchak Szamir, wspominając historię swojego zamordowanego ojca. Icchak Szamir, któremu Polacy zamordowali ojca, powiedział: "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". I nikt nie będzie nam mówił, jak mamy się wyrażać i jak pamiętać naszych poległych”.
Na te słowa Israela Katza zareagował między innymi wiceminister spraw zagranicznych Bartosz Cichocki pisząc na twitterze, że słowa p.o. szefa izraelskiego MSZ były „niesmaczne”, „antypolskie” i „nie do pojęcia”.
Newly launched Warsaw initiative to stabilise Middle East finds its challengers immediately and without surprise. Them exploiting the Polish-Israeli, Polish-Jewish prejudices no surprise neither. But @Israel_catz distasteful anti-Polish remark is beyond comprehension#NoToRacism
— Bartosz Cichocki (@B_Cichocki) 17 lutego 2019
dam/onet.pl,Fronda.pl