Miasteczko Ryrkaipij w Czukockim Okręgu Autonomicznym zostało sparaliżowane przez inwazję niedźwiedzi polarnych. Ponad 50 tych zwierząt od kilku dni grasuje na ulicach niewielkiej miejscowości, w której mieszka 766 osób.

Jak informują media, w miasteczku zawieszono wielkie wydarzenia publiczne. Szkoły co prawda działają, jednak strzeże ich uzbrojona po zęby policja w razie, gdyby zwierzęta zbliżyły się do budynków.

Stojąca na czele doraźnej służby patrolowej zorganizowanej w ramach Programu Ochrony przed Niedźwiedziami w Ryrkaipij Tatiana Minienko poinformowała, że wśród niedźwiedzi znajdują się zarówno stare, jak i młode osobniki, także samice z potomstwem w różnym wieku. Zwierzęta są bardzo wychudzone.

Eksperci z Instytutu Biologicznych Zagrożeń Rosyjskiej Północy zasugerowali nawet, że miasteczko powinno zostać ewakuowane i przeniesione w inne miejsce. O ile pięć lat temu niedźwiedzie w okolice miasteczka zapuszczały się bardzo rzadko, o tyle w tym roku jest to zjawisko na tyle częste, że zakłóca normalne funkcjonowanie miejscowości.

dam/PAP,Fronda.pl