Prezydent Andrzej Duda, zaraz po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll, zaprosił na spotkanie swojego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego. W wieczór wyborczy kandydat KO stwierdził, że lepiej przełożyć spotkanie na czas po ogłoszeniu oficjalnych wyników. Do tej pory jednak z prezydentem się nie spotkał, tłumacząc to brakiem czasu. Mimo to, znalazł czas na spotkanie z Jurkiem Owsiakiem.

Po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll Andrzej Duda zaprosił do Pałacu Prezydenckiego Rafała Trzaskowskiego, aby uściskiem dłoni zakończyć kampanię wyborczą. Prezydent Warszawy nie chciał jednak spotkać się w wieczór wyborczy, prosząc o przełożenie wizyty na czas po ogłoszeniu oficjalnych wyników.

Kiedy PKW podała oficjalne wyniki wyborów prezydenckich, zaproszenie zostało ponowione. Wyrastający na nowego lidera opozycji polityk tłumaczy jednak, że na razie nie ma czasu na takie spotkanie.

Postawa Rafała Trzaskowskiego spotkała się z krytyką nawet jego własnego środowiska:

- „Nie mam czasu spotkać się z prezydentem państwa - oświadczył Rafał Trzaskowski, znajdując czas, by powiedzieć to podczas wywiadu w telewizji TVN24. Ale to czerstwe” – napisał Michał Wojtczuk z „Gazety Wyborczej”.

Polityk znalazł za to czas na spotkanie z Jurkiem Owsiakiem, co relacjonował dziś na Twitterze:

- „Dziś z Jurkiem Owsiakiem rozmawiałem o rozwinięciu współpracy @fundacjawosp z samorządami i pilnym wsparciu takich obszarów ochrony zdrowia, jak geriatria, profilaktyka onkologiczna kobiet i psychiatria dziecięca. Jeśli połączymy siły możemy dokonać prawdziwej zmiany. Działamy!” – napisał.

kak/tvp.info, Twitter, Fronda.pl