Czarne chmury zbierają się nad liderem PO Grzegorzem Schetyną już od dość długiego czasu. Kolejną osobą, która liczy na to, że Schetyna odejdzie, jest dziennikarz TVN Andrzej Morozowski.

W rozmowie z „Super Expressem” Morozowski komentował wyniki sondażu prezydenckiego Instytutu Badań Pollster dla „SE”, w którym Andrzej Duda pokonuje Małgorzatę Kidawę-Błońską 53:47 proc. Jak stwierdził:

Dziwne jest za to to, co robi główna partia opozycyjna”.

Dodał:

Platforma działa tak, jakby jej kierownictwo nie chciało wyborów wygrać. To ewidentna wina Grzegorza Schetyny”.

Stwierdził także:

Tak jak rzymski senator Katon do znudzenia powtarzał, że Kartagina powinna być zburzona, tak ja powtarzam, że przewodniczący Schetyna musi odejść”.

Morozowski uważa też, że Schetyna nie gra na to, aby mieć dobrego kandydata, ale na to, aby nie stracić partii oraz swojego stanowiska. „Tak się nie da” - powiedział.

dam/"Super Express",Fronda.pl