- Ministerstwo Sprawiedliwości stanowczo dementuje informacje podawane przez niektóre media, jakoby opisana przez portal Onet internetowa hejterka była zatrudniona w MS lub współpracowała z ministerstwem w jakiejkolwiek formie - poinformował rzecznik resortu, Jan Kanthak. Jak zaznaczył, wspomniana w publikacji kobieta nie pobierała wynagrodzenia z resortu.





Portal Onet.pl opublikował artykuł, w którym oskarżył wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka o aranżowanie akcji, których celem było skompromitowanie części sędziów.  Wiceminister złożył rezygnację ze stanowiska i zapowiedział pozew przeciwko onetowi. Z kolei dziś rano premier Mateusz Morawiecki zażądał wyjaśnień w tej sprawie.

 

bz/TT