„Nobel to pewnie radość dla wszystkich Polaków i świetna promocja dla naszego kraju” - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk.
W rozmowie na antenie RMF FM poinformował także, że gdy tylko Olga Tokarczuk wróci do kraju, premier Mateusz Morawiecki zaprosi ją, aby móc osobiście złożyć gratulacje polskiej noblistce.
Polityk pytany był także o kwestię szefa NIK Mariana Banasia oraz o to, czy rząd rzeczywiście ma „plan B” na jego odwołanie. Jak poinformował Dworczyk – obecnie trwają analizy prawne, czy bez zmiany konstytucji możliwe jest zmienienie przepisów, aby umożliwić odwołanie prezesa NIK.
„[…] W tej chwili nie ma żadnych rozstrzygnięć w tej sprawie” - podkreślił Dworczyk.
Dalej dodał także:
„Na pewno nie byłoby dobrze, gdyby ta sprawa podzieliła Sejm i była przeprowadza w sposób taki, gdzie byłoby dużo wątpliwości prawnych. My zaproponowaliśmy opozycji współpracę w tej sprawie, ale niestety ta propozycja została odrzucona przez Platformę Obywatelską”.
dam/PAP,Fronda.pl