Na początku przyszłego roku Aleksandr Łukaszenka chce przeprowadzić na Białorusi referendum ws. nowelizacji konstytucji. O udział w plebiscycie do obywateli apeluje demokratyczna opozycja.

Samozwańczy przywódca Białorusi zapewnił, że do końca roku zaprezentuje projekt zmian w konstytucji. O ich przyjęciu Białorusini będą mieli zdecydować w zorganizowanym na początku przyszłego roku referendum. Łukaszenka zaznaczył, że konstytucja powinna „uwzględniać wydarzenia ubiegłego roku, kiedy oponenci (opozycja – red.) próbowali zniszczyć kraj”.

Pojawiają się głosy, że w referendum Łukaszenka będzie próbował zapewnić sobie dożywotnie członkostwo w Ogólnobiałoruskim Zgromadzeniu Ludowym, które ma otrzymać status najwyższego organu przedstawicielskiego kraju.

Mimo, że białoruska opozycja nie uznaje władzy Łukaszenki, który sfałszował ubiegłoroczne wyboru, jej przedstawiciele apelują do społeczeństwa o udział w referendum. Proponują oddanie nieważnego głosu.

kak/Wp.pl, La Stampa, DoRzeczy.pl