"Nie mogę zrozumieć tego, że pan minister chce bronić – w imię wolności słowa – obecności IDEOLOGII na uniwersytecie. Tak: ideologii. Ogarnia mnie przerażenie. Trudno jest mi wyobrazić sobie bardziej niebezpieczne przyzwolenie na zagrożenie nauki, jak to, którym jest ideologizacja nauki" - powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz na antenie "Telewizji Trwam".


"Położę się Rejtanem, jeżeli ktoś będzie próbował ograniczyć wolność słowa zwolennikom ideologii gender. Jeżeli są tacy na uczelniach, mają prawo podejmować projekty badawcze, prowadzić zajęcia w tym zakresie" - powiedział niedawno minister nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin, wicepremier i szef Polski Razem.


W ocenie ks. prof. Pawła Bortkiewicza TChr to słowa straszne i zasługujące na zdecydowaną reakcję.


Jak stwierdził, nie ma czegoś takiego jak "nauka gender". "Chyba, że zredefiniujemy, ustalimy na nowo jakieś nowe pojęcia, nową koncepcję tego, czym jest nauka. Jeżeli zdefiniujemy te pojęcia zupełnie na nowo, odrzucając całą naszą wielowiekową kulturę myślenia – być może będziemy mogli uznać, że ideologia jest nauką" - zauważył kapłan.

 

bsw/RadioMaryja.pl