Od końca ubiegłego miesiąca w Południowej Afryce trwa pięciotygodniowy stan kwarantanny związany z epidemią koronawirusa w tym kraju. Sytuacja jest dramatyczna – dochodzi do zamieszek, ulice patroluje policja i wojsko.

Zamieszki wybuchły między innymi w jednym z największych kapsztadzkich osiedl biedoty Mitchells Plain. Ludzie, do których nie dotarła pomoc żywnościowa od rządu zaatakowali policję kamieniami, podpalono też barykady z opon. Funkcjonariusze byli zmuszeni użyć gazu łzawiącego, strzelano też gumowymi pociskami. Według komentatorów jednak to dopiero początek nadciągającej fali rozruchów.

W RPA potwierdzono do tej pory 4 tys. zakażeń, zmarło 75 osób. Wprowadzono jednak bardzo ostre restrykcje, które niełatwo jest egzekwować. Od niemal miesiąca pracują tylko te zawody, które są niezbędne dla prawidłowego działania kraju, a więc zatrudnieni w służbie zdrowia, handlu czy dziennikarze.

Przedsiębiorcy, którzy oferują konieczne usługi muszą występować do władz o specjalne przepustki umożliwiające im przemieszczanie się poza miejscami zamieszkania. Z domu nie można wychodzić aby pobiegać czy wyprowadzić psa, grozi za to wysoka grzywna lub kara więzienia. Zakazano też sprzedaży oraz transportu alkoholu i papierosów.

Sytuacja w kraju jednak już teraz wygląda bardzo źle. Wzrasta liczba popełnianych przestępstw – włamań, grabieży czy wandalizmu. Niepokoje wybuchają także w więzieniach, a ludzie do których nie dociera żywność, którą miał zapewnić rząd, podkreślają że prędzej zabije ich głód niż koronawirus.

W związku z pogarszającą się sytuacją w kraju prezydent Ramaphosa zmobilizował ponad 73 tysiące południowoafrykańskich żołnierzy. 3 tysiące spośród nich wspiera działania policji i służb medycznych.

Wyprowadzenie wojsk na ulice grozi jednak eskalacją przemocy. Żołnierze SANDF miel między innymi pobić czterdziestoletniego mieszkańca Alexandrii, który został oskarżony o spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Mężczyzna po paru godzinach zmarł. To już dziewiąta ofiara sił policyjno-wojskowych.

dam/forsal.pl,Instytut Studiów Wschodnich