Ciężkie zapalenie płuc typu covid19. Stan trzech pacjentów poprawił się. Zastosowano lek na reumatoidalne zapalenie stawów.

W Neapolu trwają eksperymenty z lekiem na zapalenie stawów w leczeniu pacjentów z pozytywnym wynikiem na koronawirusy. To powiedział profesor Paolo Ascierto, dyrektor Oddziału Immunologii Klinicznej Instytutu Pascale.

Lek odkryty dzięki współpracy Monaldiego i Pascale z niektórymi chińskimi lekarzami w sprawie koronawirusa zaczyna działać dobrze – czytamy na stronie włoskiego portalu vocedinapoli.it. Informacja została opublikowana 13 marca 2020.

Trzech pacjentów z Covid-19 hospitalizowanych na oddziale intensywnej terapii w szpitalu Cotugno w Neapolu z powodzeniem leczono lekiem stosowanym przeciwko reumatoidalnemu zapaleniu stawów. „Lek został podany dwa dni temu”, informuje AGI dyrektor Melanoma Oncology Unit, Cancer Immunotherapy and Innovative Therapies z Pascale Institute of Naples.

„Największą poprawę stwierdzono u pacjenta w stanie bardzo poważnym, który dodatkowo był intubowany. Poprawa była tak znaczna, że - dodał lekarz - dziś rano nawet odłączyliśmy go od respiratora. Stan drugiego pacjenta także uległ poprawie, choć nie tak wyraźnej jak pierwszego”. Omawiany lek to Tocilizumab, również stosowany w leczeniu zespołu uwalniania cytochemicznego po leczeniu komórkami CAR-T.

„To przeciwciało monoklonalne - wyjaśnia dalej Ascierto - którego składnikiem jest interleukina-6, cytokina wytwarzana przez układ odpornościowy i charakteryzująca wiele sytuacji przewlekłego zapalenia. Nie jest zatem środkiem przeciwwirusowym ”. Nie działa więc bezpośrednio na wirusa, ale tylko na powikłanie infekcji. „W kontekście stresu oddechowego wiemy, że interleukina-6 jest najbardziej zaangażowaną cytokiną”, precyzuje Ascierto.

Stąd pomysł stosowania Tocilizumabu. „Chińscy lekarze - mówi włoski lekarz - powiedzieli nam, że z powodzeniem zastosowali go u 21 pacjentów, a nawet doradzili nam, aby go użyć, zanim pacjenci znajdą się na oddziale intensywnej terapii. W Chinach lek zadziałał na pacjentów już w ciagu 24–48 godzin”. Opierając się na tych założeniach, prof. Paolo Ascierto, we współpracy z Oddziałem Onkologii Azienda dei Colli di Vincenzo Montesarchio, postanowił zastosować go po raz pierwszy u dwóch pacjentów z Covid-19 hospitalizowanych w Cotugno w Neapolu.

 

mp/vocedinapoli.it