Były premier Donald Tusk brnie w kierunku atakowania rządu Prawa i Sprawiedliwości w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. „Staram się powstrzymywać emocje. Ta konwencja protestów będzie się do niej trudno przyzwyczaić, ale to ilustruje ogromne emocje” – stwierdził Tusk w rozmowie na antenie TVN24.

Szef Europejskiej Partii Ludowej, który jak sam podkreślił, użył wobec prezesa PiS słowa „łajdactwo”, uważa że również „mocniejsze określenia” są zrozumiałe po tym, co Jarosław Kaczyński jego zdaniem „zgotował Polakom w środku pandemii”.

To nie koniec kuriozalnych stwierdzeń Tuska. Stwierdził, że Jarosław Kaczyński „zachowuje się jak monstrualny bachor”, a in gdyby nie był przeciwnikiem bicia dzieci, „dałby mu klapsa”. Dalej powiedział:

Trump i Kaczyński zachowują się jak rozkapryszone bachory w piaskownicy, okładają się łopatkami, konflikt to ich żywioł. A to co jest najbardziej charakterystyczne to to, że uznali kłamstwo jako sposób uprawiania polityki”.

dam/TVN24,Onet.pl