Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, w Rosji i poza mają miejsce liczne zaskakujące zgony biznesmenów i oligarchów powiązanych z Kremlem lub spółami zależnymi od rosyjskich władz. Najczęściej tamtejsze lokalne media piszą o „samobójstwach”.
W tym przypadku, jest mowa o „nieszczęśliwym wypadku”, ponieważ – jak podała kremlowska agencja TASS - Andriej Krukowski miał umrzeć na terytorium Krasnodaru „w wyniku upadku na szlaku górskim do Twierdzy Achipsyńskiej”. Miał 37 lat.
Krukowski był dyrektorem generalnym należącego do Gazpromu kurortu „Krasnaja Polana”.
Warto dodać, że miał on bogate doświadczenie alpinistyczne. Jak podają natomiast rosyjskie media, miał zginąć na prostym turystycznym szlaku.
Why have so many of the #Russian elite with connections to #Gazprom "taken their lives" in recent months? And now Andriej Krukowski from Gazprom has also died in an "accident"
— 🆃🅷🅴 🅵🅰🅲🅴 🅾🅵 🆆🅰🆁 (@Top_dog_mindset) May 3, 2022
It seems a little strange ?https://t.co/uNNRWdDtla
mp/portal tvp info/tass