Sondaż jasno pokazuje, że Donald Tusk stracił już w zupełności przewagę nad Jarosławem Kaczyńskim w kategorii popularności. Tylko 17 proc. respondendów uważa, że Tusk powinien być nadal Premierem. 16 proc. zdobył Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Ten 1 punkt procentowy pokazuje, że Polacy chcą zmian i to bardzo radykalnych.

Na dalszych miejscach Polacy wskazali, że premierem powinien być: ktoś inny (14 proc.), Leszek Balcerowicz, Grzegorz Schetyna, Leszek Miller (każdy z nich uzyskał po 6 proc.), Janusz Palikot (4 proc.), Janusz Piechociński (2 proc.). Zdecydowaną większość stanowią jednak ankietowani, którzy nie wskazali żadnego z polityków i wybrali odpowiedź: nie wiem (31 proc).

Co ciekawe, aż 58 proc. ankietowanych uważa, że Donald Tusk wypalił się jak premier. Dodatkowo PO straciło swoją główną broń w starciu z PiS. Połowa ankietowanych (50 proc.) pytanych, czy powrót rządów PiS i Jarosława Kaczyńskiego budzi lęk, uważa, że "nie". Niemal połowa Polaków (47 proc.) deklaruje chęć przyspieszonych wyborów parlamentarnych. 43 proc. nie widzi takiej potrzeby.

Koniec ery straszenia PiSem i Kaczyńskim.

sm/Newsweek