"Kościół nie jest własnością pseudoreformatorów. Nie mogą więc zmieniać Kościoła, bo on do nich nie należy" - mówi kard. Robert Sarah w rozmowie z francuskimi mediami.

Hierarcha przypomina, że już kard. Joseph Ratzinger tuż przed wyborem na Stolicę Piotrową twierdził, że Kościół przeżywa najpoważniejszy kryzys w swej historii. Dziś sytuacja jest jeszcze gorsza, uważa Sarah. Jak przypomniał, padają niebywałe oskarżenia pod adresem biskupów, kardynałów, księży, niektórzy trafiają do więzienia. Do tego dochodzi kryzys cywilizacji chrześcijańskiej.

Tragiczne są też w ocenie prefekta podziały wewnątrz Kościoła, sytuacja, w której każdy myśli, jak mu się podoba. Podkreśla on, że w aktualnej sytuacji katolicy muszą brać przykład z apostołów w sytuacji, kiedy spotkała ich burza na jeziorze. Trzeba utrzymywać kurs, czyli trwać w nauczaniu Kościoła świętego - i błagać Pana Jezusa o ratunek.

Jak mówił hierarcha, niektórzy biskupi boją się krytyki mediów i świata, bo skupiają się sobie. Tak nie można. Trzeba skupić się na Bogu i całkowicie Jemu zaufać.

bsw/pch24.pl