Watykański Sekretarz Stanu kard. Pietro Parolin udzielił wywiadu dla hiszpańskiej sieci COPE. Jego zdaniem odpowiedzią na zachodzące na naszych oczach przemiany społeczne winno być "dostarczenie spójnego i przekonanego świadectwa życia chrześcijańskiego".

- Bardzo mi przykro z powodu utraty wiary w Europę, w kulturę, w naszych krajach i z powodu tych zmian antropologicznych, które zachodzą, przez które tracimy tożsamość osoby ludzkiej. Przed utratą wiary powiedziałbym, że idzie utrata rozsądku - stwierdził kardynał.

Dodał następnie, że "Papież mówił to wielokrotnie. Bardzo mnie to zszokowało. Mówił na przykład: kwestia aborcji nie jest kwestią religijną. Dla nas chrześcijan, od początku, od pierwszych dokumentów Kościoła, istnieje całkowite odrzucenie aborcji, ale jest to argument rozsądku. Prawdopodobnie dzisiaj, jak mówił Benedykt XVI, podstawowym problemem jest rozum, a nie wiara".

Kardynał wyraził przekonanie, że także w dzisiejszych czasach kluczowe jest dbanie o właściwy obraz życia wspólnot chrześcijańskich, tak jak miało to miejsce w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

Stwierdził ponadto, że Franciszek to "prosty człowiek bez protokołu", który dba o to, by być blisko ludzi. - Jego pragnieniem jest uczynienie Kościoła bardziej wiarygodnym w głoszeniu Ewangelii - wyjaśnił Parolin.

jkg/dorzeczy