Jarosław Kaczyński poinformował, kiedy odejdzie z rządu. Obecnie pełni w rządzie funkcję wicepremiera odpowiedzialnego za sprawy bezpieczeństwa.

PAP przekazała na Twitterze, że Kaczyński zakończy pracę w rządzie z początkiem następnego roku.

Od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się doniesienia o tym, że Jarosław Kaczyński ma zakończyć pracę w rządzie i skupić się na partii. Partia ma być bowiem "zaniedbana".

Samo pojawienie się Kaczyńskiego w rządzie również nie było przypadkiem. Prezes PiS miał pełnić w rządzie funkcję koncyliacyjną i godzić ze sobą zwaśnione środowiska - głównie środowisko skupione wokół Zbigniewa Ziobry oraz środowisko premiera Mateusza Morawieckiego.

Tajemnicą poliszynela jest duża niechęć Ziobry do Morawieckiego, szczerze zresztą odwzajemniana. Ziobro (wraz z m. in. Jackiem Kurskim) mają uważać Morawieckiego za reprezentanta lobby bankowego.

Morawiecki z kolei ostro obszedł się z Ziobrą w trakcie sejmowej debaty na temat Funduszu Odbudowy, któremu ugrupowanie Ziobry mocno się przeciwstawiało. Ministra Sprawiedliwości nie dopuszczono nawet do zajęcia głosu w debacie.

- Nie, ma swoje zadania, które realizuje. Zapowiadał jakiś czas temu, że będzie moment, kiedy będzie chciał się bardziej skupić na partii. To jeszcze nie jest ten moment - mówił o odejściu Kaczyńskiego z rządu rzecznik PiS Radosław Fogiel.

Teraz jednak wydaje się, że odejście Kaczyńskiego zostało przypieczętowane.

Od jakiegoś czasu także mówi się o możliwej rekonstrukcji rządu. Wiadomo, że prawie na pewno nastąpią zmiany na stanowiskach ministra klimatu (Michał Kurtyka, obwiniany za konflikt z Czechami oraz podwyżki energii) oraz rolnictwa (bierny politycznie Grzegorz Puda).

Mówi się także, że ministerstwo sportu zostanie wydzielone z ministerstwa kultury, a jego pracami pokieruje związany uprzednio z Jarosławem Gowinem Kamil Bortniczuk.

jkg/pap