W Holandii coraz więcej jest przypadków dokonywania eutanazji. Według raportu The Netherlands 2015 Euthanasia, w samym tylko 2015 roku odnotowano 5561 zgonów. W 2014 roku uśmiercono 5306 osób.

Od 2005 roku roku nastąpił wzrost o 289 procent. Wzrosła liczba eutanazji wśród osób cierpiących na demencję, lub ze względów psychiatrycznych. W 2015 roku 109 osób cierpiących na demencję zostało zabitych w wyniku eutanazji. W porównaniu z 2014 roku to wzrost o 34 procent (81 osób).

W 2015 roku z powodów "psychicznych" zabito 56 osób. W 2014 roku było ich 41. W tym przypadku stanowi to wzrost o 36 procent.

Podobnie jak w 2014 roku, pojawiły się cztery przypadki, które Komisja ds. Eutanazji musiała zbadać.

W styczniu 2016 roku, Holandia postanowiła rozszerzyć prawo dot. eutanazji, o osoby z ciężką demencją. Eugenicy lobbują, by holenderski rząd wprowadził legalną eutanazję także dla tych, którzy są zdrowi, ale "zmęczeni życiem".

Badanie, które zostało opublikowanie 10 lutego 2016 roku w Journal of Psychiatry, dotyczące eutanazji dokonywanej w Holandii z przyczyn psychiatrycznych, odkryło szereg wątpliwości i nadużyć.

Jak mówi badacz Schott Kim, "w jednym przypadku 70 letnia kobieta, która zmarła w wyniku eutanazji, nie miała żadnych problemów zdrowotnych. Obiecała sobie wraz z mężem, że nie będą żyć bez siebie. Po śmierci męża, według niej, jej życie było "piekłem", które było "nie do zniesienia". To był powód, by ją zabić.

kz/lifenews.com