Jak podaje portal TVN Warszawa, końca dobiegła kontrola w szpitalu im. św. Rodziny, w którym funkcję dyrektora pełni prof. Bogdan Chazan. Z raportem pokontrolnym jeszcze we wtorek zapozna się prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, a ewentualne decyzje w sprawie prof. Chazana zostaną ogłoszone w środę.

Jak nieoficjalnie ustalił portal TVN Warszawa, kontrolerzy sporządzający raport mieli uznać, że "pewne rzeczy nie zostały dotrzymane".

Ostro w sprawie prof. Chazana wypowiada się Sojusz Lewicy Demokratycznej, który ostrzega prezydent Warszawy, że jeśli ta nie zwolni dyrektora szpitala przy ul. Madalińskiego, SLD złoży zawiadomienie do prokuratury.

Sebastian Wierzbicki, przewodniczący SDL w Warszawie przekonuje, że to "ostatnia deska ratunku". We wtorek Sojusz zamierza oskarżyć Gronkiewicz-Waltz o przestępstwo urzędnicze, czyli niedopełnienie obowiązków. "Widać, że uwierzyła w sondaże, które dają jej blisko 50 proc. poparcia w jesiennych wyborach. Tego zachowania elektorat Platformy pani prezydent nie zapomni" – zapewnia Wierzbicki, którym sam będzie się ubiegał o fotel prezydenta stolicy.

"Nie podejmujemy decyzji pod presją" - odpowiada mu Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent stolicy. Dodaje, że ratusz nie będzie niczego przyspieszał na żądanie SLD.

MaR/Warszawa.gazeta.pl/TVN Warszawa